Często można usłyszeć, że Gruzja słynie z wina, a Armenia z koniaku. Czy rzeczywiście tak jest?

Ci, którzy spróbowali chociaż raz ormiańskiego koniaku, z pewnością zgodzą się, że jest w nim coś niepowtarzalnego, coś, co odróżnia go od koniaków z innych krajów. I rzeczywiście, sami Ormianie twierdzą, że ten smak nie wziął się znikąd, bo jest zasługą położenia Armenii, klimatu i tego w jaki sposób koniak jest przygotowywany i przechowywany (w specjalnych, dębowych beczkach). Z koniakiem wręcz związana jest lokalna legenda, zgodnie z którą to Noe posadził winorośl na zboczach zjawiskowej góry Ararat po to, by Ormianie go wykorzystali i produkowali jeden z najlepszych alkoholi świata.

Ceny koniaku mogą zaskakiwać – przede wszystkim tego, który sprzedawany jest poza granicami Armenii. Warto więc jako pamiątkę przywieźć sobie jego butelkę, by móc po powrocie długo wspominać swój pobyt w tym kraju.

Chcesz pojechać do Armenii i spróbować ormiańskich specjałów? Koniecznie zapoznaj się z ofertą wyjazdów do tego kraju biura podróży Globzon Travel: